To co wstawiam jest tylko garstką zdjęć, które zrobiłam podczas tego dwudniowego festiwalu, ale nie mogłam przecież wstawić wszystkiego :)
Jutro i pojutrze dodam jeszcze dwie relacje z SFD '11 :)
Na początek panowie, bo ich było trochę mało na wybiegu:
Bardzo mi się podobało to, że był wiatr, który sprawiał cuda z materiałami:
Równie fantastyczny był wieczorny pokaz Evy Minge "Solidarity":
Noi cała reszta:
Śliczna zielona suknia <3
OdpowiedzUsuńSwoją drogą Lipi robisz wszystko byleby nie myśleć o następnych dniach? ;D
I czy na zdjęciu 22 ten na przeciwko Ciebie to Loczek z naszego liceum? :D
oczywiście! po co mam się stresować matmą :D
OdpowiedzUsuńw gruncie rzeczy nie zastanawiałam się nad tym, ale chyba tak :D tylko wtedy jeszcze nie wiedziałam, że on będzie w naszej szkole :P
co za wspomnienia, było cudnie!
OdpowiedzUsuń